Witamy!
Na wczorajszym, wieczornym spacerze z Miką przechodziliśmy koło podwórek, w których są po 2, po 3 lub po prostu 1 pies. Kiedy przeszłyśmy koło pierwszego podwórka Mika zaczęła ciągnąć i szczekać wtedy przyjaciółka poradziła mi, żebym powiedziała jej zostaw i szła luźno dalej.
PODZIAŁAŁO!!!! Przez resztę spaceru Mika ,, olewała '' inne psy i ich szczekanie. Jestem z niej dumna ! Dziś spróbujemy jeszcze raz, jak widać na razie idzie nam dobrze :)
Pozdrawiamy
K&M
Twoja przyjaciółka bardzo dobrze Ci poradziła! W takich sytuacjach trzeba odwracać uwagę psa od rozproszeń i kierować ją na siebie. Można to robić- właśnie, mówiąc, czy używając smaków i idąc w wyznaczonym kierunku. Nigdy nie podchodź do tych psów, ponieważ sunia nauczy się, że szczekaniem i ciągnięciem osiągnie swój cel, a to nie o to chodzi. Miałyśmy ten sam problem i nadal z nim walczymy, ale mamy już duuuuuuże postępy ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas!
http://www.roxithedog.blogspot.com/
K&R
Dziękuję za radę, zajrzymy ;)
OdpowiedzUsuń